Rośliny
W świecie przedstawionym Ballad i romansów zwierzęta występują rzadko i jedynie w bardzo odległym tle zdarzeń. Co innego rośliny, te – niemal wyłącznie dzikie – odgrywają ważną rolę co najmniej w kilku tekstach, a w przypadku dwu utworów są nawet ich tytułami (Pierwiosnek, Lilije).
Szczególnie interesujące wydaje mi się to, jak często bohaterki i bohaterowie cyklu splatają wieńce z kwiatów. Ten konwencjonalny motyw sentymentalnej poezji miłosnej pojawia się oczywiście w obu wspomnianych już utworach „kwietnych”, ale także w Świtezi, Świteziance i Dudarzu (samo słowo wianek czy wieniec pada jeszcze w Kurhanku Maryli i w To lubię). Zaplatanie wianka jest czynnością wykonywaną zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Gest zerwania kwiatka i wplecenia go pomiędzy inne stanowi u Mickiewicza rodzaj intymnego rytuału, oznaczającego bliskość. Gdy wykonuje go najeźdźca lub uzurpator (a tak dzieje się w Świtezi i Lilijach), porządek świata ulega zakłóceniu, a zrywający kwiaty ponosi straszne konsekwencje.